| SPOTKANIA |
| słowa: ks. Jan Twardowski
|
| muzyka: Tomek Grajcar
|
| |
| Ktokolwiek nas spotyka od Niego przychodzi |
| tak dokładnie zwyczajny że nie wiemy o tym |
| |
| jak osioł co chciał zawyć i nie miał języka |
| lub chrabąszcz co swej nazwy nie zna po łacinie |
| będziemy się mijali nie wiadomo po co |
| spoglądali na siebie i sięgali w ciemność |
| myśleli o swym sercu że trochę zawadza |
| jak wciąż ta sama małpa w secesyjnej klatce |
| |
| Ktokolwiek nas spotyka od Niego przychodzi |
| jeśli mniej religijny --- bardziej chrześcijański |
| wspomni coś od niechcenia podpowie adresy |
| jak śnieg antypaństwowy co wzniosłe pomniki |
| z wyrazem niewiniątka zamienia w bałwany |
| niekiedy łzę urodzi ważniejszą od twarzy |
| co pomiędzy uśmiechem a uśmieszkiem kapie |
| |
| Ktokolwiek nas spotyka od Niego przychodzi |
| nagle zniknie --- od razu przesadnie daleki |
| czy byliśmy prawdziwi ---- sprawdził mimochodem |